Miecz sprawiedliwości

musimy być silni
nie możemy okazywać strachu
i litości
tylko totalna pożoga!
bracia głośmy rychły koniec
koniec tej zgnilizny nieobyczajnej!
póki głosu w gardłach
wszem, wobec
chwyćmy w dłoń miecz sprawiedliwości
roztoczmy zasłonę strachu
niech się boją!
i pamiętajcie
nie miejcie litości
to podstawowa zasada
bezkompromisowość!
nastają czasy plugawe
i nasze pięści siłą rzeczy muszą być twarde
uderzać w miejsca newralgiczne
naoliwmy rdzewiejące przez zaniedbanie machinę
czułe na ból
nie mrużcie oczu
patrzcie!

Brak komentarzy: